LIKIER
- rasa: RAGDOLL
- płeć: kocur
- kolor: blue mitted
- klasa: kociak rodzinny lub do FELINOTERAPII
- urodzony: 01.04.2025
- aktualny wiek : 6,5 miesięca
- poziom słodkości *(1-6): ❤️❤️❤️❤️❤️❤️
ABSOLUTNY PRZYTULAS !!! - kociak ma ogromne predyspozycje do felinoterapii 🥰🥰🥰🥰🥰🥰
- kolor oka *(1-6): 💙💙💙💙💙
- rodowód FIFe
- tata: FIREBALL
- mama: KOKARDKA
- rodzeństwo: LOTOS
- Termin odbioru: gotowy do odbioru
MyCatDNA™
*proszę przeczytać informacje podlinkowene /podkreślenia - na kolejnych podstronach wyjaśniam, co oznaczają.
Jeśli jesteś zainteresowany moimi kociakami, to...
Umów się spotkanie
LIKIER
materiał z dnia 15.10.2025
💙 LIKIER – Kot do Felinoterapii
Spokój, czułość i ciepło w kocim wydaniu.
Poznajcie Likiera – młodego, niezwykle wyjątkowego kocurka o anielskim usposobieniu i niezwykłej wrażliwości. To nie tylko uroczy, puchaty ragdoll, ale przede wszystkim kot, który leczy obecnością. Likier jest jednym z tych kocich duszków, które nie potrzebują słów – wystarczy jego spokojne spojrzenie, miękkie mruczenie i delikatny dotyk futerka, by poczuć, że napięcie znika, a świat staje się odrobinę łagodniejszy.
Likier od najmłodszych tygodni wyróżniał się wśród rodzeństwa – zamiast biegać za piórkiem, często wybierał miejsce obok człowieka. Przychodził cichutko, kładł się tuż obok, opierał głowę o kolana i mruczał tak głęboko, że czuć to było aż w sercu. To właśnie wtedy stało się jasne, że Likier nie jest „zwykłym kotem” – to urodzony terapeuta.
Jego futro jest puszyste i miękkie niczym ciepły koc. Uwielbia bliskość, ale nigdy nie jest nachalny. Delikatnie wyczuwa nastrój człowieka – potrafi przyjść wtedy, gdy najbardziej tego potrzebujesz, położyć łapkę na dłoni, spojrzeć w oczy i po prostu... być. To ten rodzaj obecności, który przynosi ukojenie – jak łyk ulubionej herbaty po długim dniu.
Likier ma w sobie ogromną cierpliwość i empatię. Sprawdza się doskonale w kontakcie z dziećmi, osobami starszymi oraz ludźmi o wrażliwej konstrukcji emocjonalnej. Potrafi rozładować napięcie, obniżyć stres, wprowadzić harmonię. To kot, który nie potrzebuje słów, żeby dać poczucie bezpieczeństwa.
Jeśli szukasz kota, który nie tylko ozdobi Twój dom, ale i ukoi duszę — Likier będzie tym właściwym. Jego spokojna natura, empatia i wyjątkowy sposób bycia czynią z niego idealnego towarzysza zarówno do felinoterapii, jak i codziennego życia.
Likier to nie tylko kocur.
To terapeuta z futra i serca, który swoją obecnością potrafi zmienić dzień w coś lepszego. 💙
Jak wybieram koty do felinoterapii
Wielu osobom wydaje się, że każdy Ragdoll nadaje się do felinoterapii.
W końcu to rasa znana ze swojej łagodności, przywiązania do człowieka i niezwykłej delikatności.
A jednak… z mojego doświadczenia wynika, że to nie wystarczy.
Felinoterapia wymaga czegoś więcej niż tylko spokojnego temperamentu.
Wymaga wewnętrznej równowagi, emocjonalnej dojrzałości i autentycznej chęci kontaktu. Nie każdy kot, nawet jeśli jest cudownie zsocjalizowany i dobrze wychowany, posiada ten iskrzący błękit w duszy, który sprawia, że potrafi realnie wpłynąć na człowieka.
Dlatego w mojej hodowli nie kieruję się schematem, lecz obserwacją i intuicją.
Kocięta od najmłodszych dni wychowywane są w bliskim kontakcie z człowiekiem – dotykane, głaskane, noszone, przyzwyczajane do różnych głosów i zapachów.
Z czasem jednak zaczyna się coś, co nazywam „czytaniem serca kota”.
Niektóre maluchy reagują entuzjazmem i ciekawością, inne – potrzebują dystansu. Są też takie, które patrzą w oczy z tą niezwykłą miękkością, jakby chciały powiedzieć: „Wiem, że Cię widzę. I wiem, że mnie czujesz.”
To właśnie te koty, urodzeni empaci, są moimi kandydatami do felinoterapii.
Wybieram je uważnie, po wielu tygodniach obserwacji, w różnych sytuacjach i nastrojach.
Patrzę, jak reagują na dzieci, jak znoszą niespodziewane dźwięki, jak przyjmują dotyk nowych osób.
Szukam w nich balansu – między spokojem a ciekawością, między czułością a niezależnością. Bo prawdziwy kot terapeutyczny nie jest bierny – on aktywnie współodczuwa.
I choć mogłabym napisać, że „wszystkie moje koty to ragdolle o cudownych charakterach” – to nie byłaby prawda.
Bo tylko nieliczne z nich mają ten szczególny dar: zdolność wchodzenia w emocjonalny dialog z człowiekiem.
Tylko niektóre – te najwybitniejsze, najdelikatniejsze, o najczystszej energii – otrzymują ode mnie miano Kota do Felinoterapii.
To tytuł, którego nie nadaje się z powodu urody czy umaszczenia,
lecz z powodu duszy.
Każdy z tych kotów jest jak błękitna nić spokoju wplatająca się w ludzkie życie.
To one – ciche, empatyczne, obecne – tworzą prawdziwe oblicze felinoterapii w Kociogrodzie. 🌿💙
🌾 Predyspozycje to dopiero początek
Niektóre moje koty – jak choćby Likier – mają od pierwszych miesięcy życia w sobie coś, co trudno nazwać inaczej niż naturalny dar.
Ich reakcje są łagodne, ich ruchy miękkie, a spojrzenie – spokojne i skupione.
Widać w nich to, co w felinoterapii jest najcenniejsze: wewnętrzną ciszę i uważność na człowieka.
To właśnie takie koty określam jako posiadające ogromne predyspozycje do felinoterapii.
Są to zwierzęta, które same dążą do kontaktu, szukają bliskości, chętnie siadają obok, gdy ktoś jest smutny, i potrafią zastygnąć w bezruchu, jakby rozumiały, że czasem wystarczy po prostu być.
A jednak – mimo tych wyjątkowych cech – nie nazywam ich jeszcze kocimi terapeutami.
Dlaczego?
Bo felinoterapia, choć opiera się na wrodzonych predyspozycjach, wymaga dojrzałości – zarówno emocjonalnej, jak i społecznej.
Kot terapeutyczny to nie tylko ten, który „jest miły”.
To kot, który potrafi utrzymać równowagę emocjonalną w kontakcie z ludźmi o różnych energiach i stanach emocji.
A tego nie da się nauczyć w kilka miesięcy.
To proces – cichy, uważny, oparty na doświadczeniu, czasie i relacji z opiekunem.
Młody kot, nawet ten najbardziej uważny i delikatny, wciąż się uczy świata.
Jego emocje dojrzewają, ciało się rozwija, charakter się formuje.
Zdarza się, że kot, który w wieku sześciu miesięcy był nieśmiały, w wieku dwóch lat staje się mistrzem empatii – i odwrotnie. Dlatego właśnie wiek ma znaczenie.
Prawdziwy kot terapeutyczny to ten, który przeszedł próbę życia – który poznał różne bodźce, różne emocje i nadal zachował w sobie spokój.
To kot, który potrafi być obecny nie tylko w ciszy, ale i w hałasie; który nie traci równowagi, gdy dziecko zaśmieje się głośno lub ktoś nowy wejdzie do pokoju.
To kot, który rozumie ludzi nie tylko sercem, ale i doświadczeniem.
Dlatego Likier i jemu podobni są dziś na etapie kocich praktykantów terapii – z ogromnym potencjałem, który z czasem może rozkwitnąć w pełni.
Ich zadaniem nie jest teraz „pracować”, lecz rozwijać się w spokoju i bezpieczeństwie, budować zaufanie, wzmacniać swoje poczucie stabilności.
Bo felinoterapeuta to nie tytuł, który się nadaje.
To rola, w którą kot sam wchodzi, gdy jest gotowy.
Zawsze we własnym tempie.
Kociaki do nowej rodziny wydaję:
- gdy skończą 3,5 miesiąca z wagą minimum ok 2 kg
- z rodowodem FIFe
- z książeczką zdrowia plus *PASZPORT
- zaczipowane
- odrobaczone
- dwukrotnie zaszczepione plus *rabisin
- kociaki rodzinne są już po zabiegu kastracji
- kociaki wydaję z WYPISEM HODOWLANYM wg moich standardów zawierającym:
- aktualne badanie kliniczne przed wydaniem kociaka z hodowli
- badanie krwi: morfologia, biochemia
- badanie parazytologiczne
- USG nerek
- test felv/fiv
wraz z kociakiem otrzymujecie Państwo pełne badania genetyczne jego rodziców obejmujące aż 50 testów genetycznych MyCatDNA
- *na życzenie nabywcy wykonujemy kociakowi dodatkowo wszelkie inne badania jakie zleci nam nowy opiekun kociaka.
opcje z gwiazdką (*) są dodatkowo płatne